[asiabb1983]

hej!

Napisane przez Agatau88

A i ja jak to ja-działam szybko zeby sie nie rozmyslic.
Nalozylam na 20 min syossa, sama i krzywo ale nalozylam i zaluje ze nie trzymalam 30 min. Musialam zrobic zdjecia i poki co nie widzę ani zieleni ani szarości. Włosy na pewno sie wysuszyly ale odzywka to maskuje. Na zdjeciu są jakby rudawe ale jutro dam zdjecia w swietle dziennym. Całkiem jasny ten kolor, spodziewalam sie ciemniejszego.


KITKA a Ty czemu zrezygnowalas z syossa, przypomnij proszę

Wybaczcie tę cenzurę ale bajzel w pokoju zamazałam takim kółkiem

szybkens ale ładnie chciałabym w świetle dziennym zobaczyć

Napisane przez novelove

ja nie Bunny, ale używałam żółtej i czarnej i ta druga zdecydowanie lepsza a dziś kupiłam o tą:
http://img.szafa.pl/ubrania/0/007145...-gliss-kur.jpg

Asia
Asiu, ja złapałam takiego zonka, że szczęka to mi chyba podłogę podpierała. A mogłam jej zalecić wizytę u psychologa, choć może i lepiej że nic nie powiedziałam, bo to i tak nie przetłumaczysz, a tylko się rzucać zacznie.

nieraz racja lepiej nic się nie odzywać

Napisane przez Agatau88

niestety na dworze ciemno, zdjecia z lampa...

szkoda , bo chciałam bardziej na żywo zobaczyć

Napisane przez xXxKYLIExXx

Wczoraj bardzo pokluciłam sie z Tż-em
skumulowało mi sie wszystko...
te wiecznie nie pochowane rzeczy,nie wypakowane zakupy,chleb i kubki w pokoju, gary w zlewie, gacie kolo zamiast w koszu na brudy...itp, itd..
a dzisiaj ma urodziny i w sumie troche mi głupio.
Przeprosiłam ale tez powiedzialam, ze moglam to powiedziec w inny sposob, ale moje zarzuty nadal sa aktualne...

wydaje mi się ,że powinnaś poprostu mu wytłumaczyć ,że niechciałaś zrobić mu awantury i przykrości ,ale on Tobie też robi przykrość niesprzątając po sobie i to Cię wyprowadza z równowagi ,bo przecież nie jesteś tylko sprzątaczkom i też chciałabyś w domu odpocząć, a nie wiecznie sprzątać i sprzątać tak jakby on nie mógł po sobie umyć naczyń