[niegrzeczna88]

Dobry
Mała zawsze o tej porze miała drzemkę , a dziś 5 min pospała i pobudka.
Nic nie mogę zrobić w domu, bo Iga poleży na macie i jej się nudzi,w leżaczku też źle, z grzechotkami też i tak w kółko, aby noszenia sie domaga cwaniara
A ja dziś słabo się czuję, głowa mi pęka, leje się ze mnie
Jeszcze dziś do tego ortopedy i mam nadzieję, że nie będe się musiała użerać z ludźmi jak ostatnio..

Napisane przez Asiuulka89

Dzisiaj dowiedzieliśmy sie ze tzeta siostra jest w ciazy blizniaczej i termin na sierpień wrzesień. Dzieciaczki sa dwujajowe i teraz trzymamy kciuki by rosły zdrowo i jak najdłużej w brzuszku posiedzialy.

super oby dzieciaczki rosły zdrowo

Napisane przez Iwa844

Wiesz co, my przed ślubem tez mieliśmy kilka spotkań w takiej poradni i na poczatku byłam identycznie nastawiona jak Ty. Po co, na co, kościelne wymysły, nie mamy zamiaru niewiadomo ile dzieci produkować, to jest bez sensu itd. Po trzech spotkaniach wszystko się zmieniło, okazało się że NPR i obserwacje naprawdę nie są głupie, i z powodzeniem stosowaliśmy je przez 1,5 roku. A ciąża była chciana i zaplanowana. Jak mi się cykl ureguluje (bo narazie @ani widu ani słychu) to zamierzamy wrócić do tych metod Tylko że u nas spotkania prowadzili nie księża ani "nawiedzona babka", a małżeństwa doświadczone w tym temacie i chyba najbardziej przekonały nas argumenty i postawa Krzysia i Ani, którzy byli mniej więcej w naszym wieku i u których się to pięknie sprawdzało. Tak że dużo zależy od tego na kogo się trafi

Mam nadzieję,że też się przekonam do tych spotkań, bo jak narazie to nie chcę mi się na nie chodzić
Co do nawilżacza, chciałam ci polecić Eldom, ja mam taki http://allegro.pl/nawilzacz-powietrz...918715784.html
ale teraz doczytałam, że chcesz do kwoty 150 zł a ten jest troszkę droższy
i ja zawsze leje wodę demineralizowana

[QUOTE=ula2689;38559216]

Damy wiaręU nas też była taka nawiedzona, a najśmieszniejsze było to że na 3 pary chodzące na te spotkania 2 były zaciążone(w tym ja).To u mnie jeszcze nie było widac aleta 2 laska była w 8 miesiącu ciązy[/QUOTE]
hehe to wszędzie te nawiedzone babska

Napisane przez Bafi@Home

he he damy wiarę u nas poradnią rodziną zajmowała się jakaś 70cio letnia babcia w okularach z denkami po jabolach -> pyskata jak sto pięćdziesiąt, pamiętam jak jedna laska skoczyła do niej, że on tam sobie żadnego termometru wkładać nie będzie i żadnej książeczki jej nie odda, (którą trzeba było kupić) to babsko do niej że jej nie zaliczy nauk. Ja wykresami się nie przejmowałam, bo się po prostu zżynało z książki tylko wstawiało inna datę, rysowało kropeczki, udawane tempki oraz zaznaczało się, że tu piękna owulacja itp itd babsko było zadowolone

Ksiądz nawijkę strzelał, ale akurat mądrze gadał bo mówił, że większości panom wydaje się że jak poślubiają swoje żony to mają na myśli "sprzątaczkę, praczkę, kucharkę etc." wzorując się na swoich mamach, ale że to nie tędy droga, że związek to jest się byciem partnerem i dzieleniem się obowiązkami po równo więc nie powiem, głupie to nie było.

u nas też jest starsza babka Pani Oliwia
i pewnie też będe ściemy walić z wykresami

Napisane przez Lewek

Pochwalę się jeszcze jak misiek zaczął nagle ładnie podnosić główkę i chwytać zabawkę na macie.
Fryzurkę mamy na włocha (jak to mówi TŻ) bo wciąż walczymy z ciemieniuchą...

cuuudny