Wróciłam
Z kluczem na szyi biegałam, klapsy dostawałam

a co będzie u nas? Nie wiem

Choć wolałabym nie bić mojego dziecka.
W terminy porodu wg czucia pierwszych ruchów nie wierzę, wg mnie to jakieś ludowe wierzenia

Jakoś sobie kobiety całe wieki musiały strzelać kiedy urodzą

Wg tego by wychodziło, że urodzę w 37tc
My już po wizycie, nasz syn pozostał synem, ma taki sprzęt

od razu zauważyłam
No i będzie
Bartuś
Rozwija się prawidłowo, wszystkie pomiary w normie, tp bez zmian, więc rośnie nam super

Waży jakieś 475g a przewidywana waga do porodu na dzień dzisiejszy to jakieś 3500g.
Gin mnie oczywiście zbadał na fotelu, wszystko super, stwierdził, że nie grozi mi przedwczesny na bank. No oby
Mały fikał nam takie koziołki

Tak jak mała
Ash nóżki zakładał na głowę, kręcił się jak szalony ale super był ułożony do badania serduszka

I to wszystko nie za szokobąsa, za rybkę, o!
Kolejna wizyta 14.02 - w tym roku Walentajsy świętujemy w trójkę
---
zdałam relację, teraz zmykam się pouczyć
