|  2013-01-11, 22:18 | #262 | 
	| Wtajemniczenie 
				 
				Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: przemyśl to ;) 
					Wiadomości: 2 468
				      | 
				
				
				Dot.: Brak seksu PO ślubie
				
			 
 
			
			
	Cytat: 
	
		| 
					Napisane przez mordziula  a ja powiem wam że brak ochoty na sex wcale nie oznacza że jest gejem..
 jestem a raczej byłam w podobnej sytuacji, z tym że problem leżał po mojej stronie..
 po ślubie około roku nie dochodziło u nas do sexu z powodu mojej blokady psychicznej...
 moje problemy wzieły sie z kilku powodów i narosły do takiego stopnia, że sama nie dałam rady..
 głównym problemem było u mnie kwestia wychowania i mojej matki...
 
 nie bede opisywac calej histori bo to za dlugie i pewnie dla zdrowych ludzi nie do konca zrozumiale (sama teraz juz wiem ze to glupota była) ale wtedy naprawde mialam kompletny brak ochoty na sex (na przymus- z obowiazku sie nie da- nic na siłe)
 wojny kłutnie z mężem doprowadziły do ostateczności, terapia albo rozwód...
 i tak po roku terapi u psychologa- sexuologa wszystko sie zmieniło...
 cieżko było mi uśiwadomić dlaczego coś jest ze mną nie tak i dlaczego te  wszystkie malutkie czynniki maja aż tak wielki wpływ na moja psychike..i jak to możliwe że doprowadziło mnie to do takiego stanu...
 ciezko bylo sie otworzyc przed obcym człowiekiem i mowic o tak intymnych sprawach ale pomogło i teraz juz wiem że bez pomocy sexuologa nie poradziłabym sobie sama i niebyłoby juz mojego malżeństwa..
 
 przed terapia szukałam pomocy na forum i u przyjaciółek i też jedynie co sie dowiadywałam to - nie jesteś normalna,może to nie ten facet i dlatego nie masz ochoty na sex, może jesteś asexualna albo lesbijka...
 
 nikt ci nie pomoze tutaj - mimo chęci-bo pewnie nie ma tu zadnego specjalisty...
 
 więc moja rada jest jedna - rozmowa z mężem i terapia i jeszcze raz terapia...nigdy się nic nie zmieni jeżeli nie bedziesz stanowcza...moj mąż nie chciał na mnie naciskać zebym się bardziej nie zamkneła w sobie i trwało to prawie rok...
 
 wiedz jedno - jest bardzo dużo takich par z podobnymi problemami..
 
 przepraszam za taka zagmatwaną wypowiedz ale ciezko sie pisze o takich problemach...
 |  
	2 bardzo mądre posty, doradzające a nie wyrokująceCytat: 
	
		| 
					Napisane przez solll  A może to jest tak, że oni są na tym etapie, na którym większość z nas byla w wieku nastu lat? Tzn. pod względem nagości/erotyki czują się jak przedszkolaki? Przecież żadna z nas (może są wyjątki) nie zdecydowała się na pierwszy seks po miesiącu związku, kiedy wcześniej nie było NIC-nawet buziaka. Może muszą przejść etap małych kroków- zaczęło się od łapania za biust i pupę, może niedługo dojdzie do czegoś więcej. Ja radziłabym Autorce użyć jakichś kobiecych sztuczek   Nie wiem, jak się ubierasz, ale może założ jakiś większy dekolt, może pokieruj rękami męża? 
 
Generalnie zszokował mnie ten brak CZEGOKOLWIEK, ale skoro jest, to trzeba coś z tym zrobić. Autorko, może załóż do snu np. same figi i jakąś przejrzystą koszulkę? No nie wierzę, że to męża nie ruszy...  Jeśli oczywiście jest zdrowy. |    
				__________________ CG 20.02.2012 - 2c
 Spełnić marzenia . . .
 
 | 
	|     |   |