[Tońka]

Tońka powraca po wielkich zakupach. Była giełda, były łańcuszkowe zakupy w Hopei, a teraz lecą do mnie dwa zamówienia. Od dawna nie miałam takiego okresu, że mam dużo wizji, ale brakuje mi czasu na ich zrealizowanie. Pokazuję więc co już skleciłam i zabieram się do pracy.

1. Zdobycz giełdowa, kamienia nie znam. Poratuje ktoś?
2. Fluoryt w rzeczywistości nie jest tak ładny jak na zdjęciu. Z poprzedniej giełdy.
3. Siostra koniecznie chciała taką górę. Reszta to jej wizja i przyznam, że dziewczyna ma gust.
4. Onyks z Politechniki, jaspis z OSiR i te fajne łańcuszkowe ogniwka.
5. Do uzyskania jednego ogniwka łańcuszka trzeba przecinać drugie i nie za bardzo chciałam te odpadki wyrzucać, bo portfel krzyczałby z bólu. Więc owinęłam, miał wyjść artystyczny nieład, tylko czy aby nie wyszedł zwykły bałagan?