[staffka]

ja hoduję już jakiś czas czuprynę i włosy mam prawie do pasa i szczerze ich nienawidzę, ale żal mi ścinać przed ślubem. Szczególnie, że wydaje mi się jest więcej możliwości przy długich włosach. Co do fryzury: na pewno nie rozpuszczone, bo będą przeszkadzać, na pewno nie wylizane bo będę zbyt okrągła na buzi. Jeszcze się nie zdecydowałam ale myślę nad takim luźnym upięciem jak to http://media-cache-ec6.pinterest.com...w74w5P24_c.jpg lub http://media-cache-ec6.pinterest.com...grnu2z1R_c.jpg
itp
Fryzjerki nie wybrałam.
A powiedzcie na ile wcześniej warto zaklepać sobie zarówno fryzjerkę jak i kosmetyczkę ?