[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

żółte maziajstwo po staremu rób (my octaniseptem) i sie wygoi/wysuszy to po kilku dniach.

I to się, że tak powiem, wykruszy?

Napisane przez Sola1

Ja jednak obstawiam geny

Smarujesz linomagiem maścią? Bo jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Że mogą to być resztki maści, która zaschła w tamtych miejscach. U mojej czasem tak jest. Zwróć uwagę na te miejsca podczas mycia.

W mieście stołecznym
Ale może lepiej kupić i wypróbować najpierw te getry co ma Jagna, żeby sprawdzić preferencje Ewuni. Jak jej nie przypasi to będziesz mogła chociaż na tyłek założyć.

My nie nerwusy więc geny nie bardzo

Przeszło mi przez myśl, że to może być zaschnięty krem sprawiający wrażenie popękanej skóry ale chyba nie... Jutro przyjdzie z odsieczą moja mama to powiem, żeby luknęła. W końcu wychowała mnie i moje udziska to takie problemy mogły się przewijać

Gdzie nabyła w tym mieście i kosztem jakim? Bo nie wiem co się opyla bardziej.

Napisane przez jagnna

Z książeczki też sobie może zrobić futurystyczno-kanciastą mini-spódniczkę

Nie z tymi udami

Napisane przez jagnna

Moje dziecko jeszcze śpi od 13,30
Chyba ją obudze, bo w nocy będzie masakra

U nas to nie idzie w parze. Możemy funkcjonować 24h. bez zmęczenia

Napisane przez nini_b

Ja mojego budzę w dzień po 4 godz. snu, bo potem strasznie głodny się budzi. W nocy nie budzę.

Boże 4h. snu... abstrakcja