|
Dot.: od 1 marca 2007r ZACZYNAM!!!
I ja się nie poddaję! Jak narazie...
U mnie najgorzej ze słodyczami jest wieczorem. Zawsze wtedy nachodzi mnie apetyt na słodkości. Połknęłabym wszystkie, które są w domu w trybie natychmiastowym. Nie wiecie może dlaczego tak się dzieje?
|