2013-01-15, 09:29
|
#4270
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 347
|
Dot.: Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część II
Cytat:
Napisane przez Kociaak
Ja przedwczoraj przyciemniłam. Mam średni blond, miałam baardzo jasne (niby bardzo jasny perłowy loreal casting creme gloss, ale wychodziły żółtawe) przy twarzy i pasma wierzchnie, z tyłu od spodu miałam kurczaka, a końcówki prawie białe. Jak im się przyjrzałam i zobaczyłam ten trikolor to się utwierdziłam w przekonaniu że do diabła z farbowaniem, odrostami co miesiąc (szybko mi rosną włosy) i przyciemniam.
Mnie ulżyło, wyglądam lepiej i nie muszę się bawić w czesanie pół godziny, żeby tak odrostu nie było widać
Jeśli dobrze dobierzesz odcień, farbę, pielęgnację (koniecznie! rozjaśnianie strasznie niszczy włosy) dietę i pogodzisz się z odrostami, kiepskim samopoczuciem przed ich zafarbowaniem, kosztami na farby, to będziesz zadowolona
No i musisz być świadoma, że rezygnacja z rozjaśniania to nie takie hop siup, bo różne cuda mogą wyjsć na głowie 
|
Póki co próbuję je rozjaśnić kosmetykami John Freida. Farba pójdzie jak się namyślę 50 razy
|
|
|