[jagaba]

Napisane przez Asiuchal

Tyle kasy zostawiłam w Rossie, że to głowa mała, a nigdy nie dostałam żadnego gratisa. Raz jedyny dostałam próbkę pasty do zębów! Śmiem twierdzić, że pracownice zabierają sobie te podarki dla siebie, bo nigdy, ale to nigdy nie widziałam, aby komuś coś dokładały zakupów. Obojętnie, czy kwota wynosi 15zł, czy 400zł to nigdy nic nie dodały. Wrrrr.....

myślę, że stenka30 pisała o gratisach gazetkowych: szczotka do produktów syos a kolczyki do farby Palette a nie za zakupy powyżej jakieś kwoty. Ja kilka razy dostałam gratisy przy zakupach na większą kwotę( , jeśli do kupowanego produktu ma być gratis to też dostaję( raz musiałam się upomnieć). Ja serdecznie współczuję wszystkim osobom pracującym w sklepach właśnie z tego względu, ze są posądzani o zabieranie dla siebie gratisów