Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Prezerwatywy - naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-01-23, 08:52   #2110
wontrubka
Wtajemniczenie
 
Avatar wontrubka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
Dot.: Prezerwatywy - naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji ;)

Cytat:
Napisane przez raita Pokaż wiadomość
Opłacało się czekać na tego TŻ i troszkę pobaraszkowaliśmy

A dziewczyny... dobra, przyznam się Wam, bo w końcu kto jak nie Wy mi pomożecie?
Ostatnim razem jak się "bawiłam" z TŻ'em to nie mieliśmy gumek, stosunku nie było tylko radziliśmy sobie tak naokoło
No i się ten mój ocierał o mnie (oczywiście bez bielizny, żeby nie było, że wierzę w moc przenikania przez ciuchy xd) i już sama nie wiem. Miałam w sumie dni płodne a z tych emocji to już nawet nie pamiętam czy on coś tam próbował we mnie wejść czy nie, ale z tego co mi się tak mgli to tylko raz zatrzymał penisa przy wejściu, ale nie wszedł :d
Powiedzcie mi dziewczyny czy mam się czym martwić? Jak tak to czytam to się sama sobie dziwie, że to piszę, jaki wstyd
Ja się nie wypowiadam w kwestii dni płodnych, bo to dla mnie czas "święty", żadnych podejrzanych, dwuznacznych sytuacji, żadnego seksu, a jak już tak bardzo się chce, to tylko w wielokrotnie sprawdzanej gumie Ale się nie martw. Słabe szanse, jeśli w ogóle jakieś ! będzie dobrze

Tak a propo ocierania... ależ my wczoraj się ocieraliśmy w taki nowy sposób (ze względu na przyzwoitość nie opiszę dokładnie )... miałam orgazm od samej takiej zabawy


Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Ja lubię takie tematy
me too ja osobiście jestem zwolenniczką opinii, że "prawdziwa" miłość, to ta dojrzała - czyli przywiązanie, zaufanie, przyjaźń, znajomość siebie nawzajem.... Reakcje chemiczne zachodzące na początku znajomości, które tak nam przewracają w głowach, to według mnie zauroczenie, z czym chyba żaden naukowiec się nie zgodzie ale cóż...


Cytat:
Napisane przez pewnaKa Pokaż wiadomość
no tak się mówi, ale to nie jest stan miłości, tylko przywiązanie itd. ale to tak z medycznego punktu widzenia

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------



hahah ja mam taką jedną koleżankę dość bliską z która na każdym spotkaniu "obgadujemy" naszych TŻ narzekamy itd. zawsze się z tego śmiejemy ale jak się tak wyrzuci z siebie tę złość, to lepiej jest :P
taaak ja też lubię obgadywać TŻa, potem zawsze mi jest głupio, ale to paradoksalnie pomaga, bo mam wyrzuty sumienia i jestem dla niego słodka, przez co on też jest słodki taka chora zależność
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo






wontrubka jest offline Zgłoś do moderatora