Dot.: Konflikt moich rodziców z przyszłum mężem
Jedyne co mogę Ci doradzić, to że mimo wszystko, że nigdy nie byłam w Twojej sytuacji to ja i tak bym wzięła ślub z człowiekiem, którego kocham mimo tylu przeciwności losu, nawet bez błogosławieństwa Rodziców...Sama piszesz, że kiedyś było ciężko, ale pokonaliście złe czasy i teraz jest lepiej...
uważam, że Twój Tż dobrze zrobił informując Twoją Mamę o sytuacji finansowej i tym jak to wygląda (zrobił to bo Ciebie kocham i nie mógł już patrzeć na niektóre rzeczy), myślę, że wcale nie powinien przepraszać, bo nie zrobił nic złego (przecież powiedział przez telefon całą prawdę, a nie jakieś kłamstwa)>..To Twoi Rodzice powinni przestać strzelać fochy..Bo skąd wiadomo czy jakby Twój Tż ich przeprosił to dali by Wam błogosławieństwo i przyjechali na ślub...
I mam takie pytanko: czy Rodzice wyjechali za granicę zostawiając Ciebie tutaj sama, czy już wtedy byłaś z Tżtem jakie panowały kiedyś stosunki Twoje z Rodzicami?
|