Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-01-23, 22:49   #1877
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Ja z zupy to właśnie najbardziej makaron lubię, a szczególnie z rosołu - to w sumie nawet dobrze, że nie gotuje zup Twój Pan widzę jest rozpieszczany. Jak się z moim Panem odchudzimy, to też muszę pokombinować z jakimiś fajnymi przepisami. Póki co jemy mega monotematycznie, ale w gruncie rzeczy mi to zupełnie nie przeszkadza.



Piosenki znam i lubię! Kelis i Trick Me to mój mega hicior! A Siano Pol "Im still in love" to własnie pierwsza piosenka, gdzie mi się kręcenie tyłkiem spodobało. To chyba było jeszcze w gimnazjum i wtedy duże pupy jeszcze nie były "popularne" u nas. Pamiętam do dziś jak koleżanki przeżywały jaki ta laseczka ma wielki tyłek, a ja podziwiałam



No właśnie nie wiem, się zastanawiałam czy za dużo czy za mało
Ale ja nie obliczę, bo jak pisze twaróg to może to być 20g a może być 200 g Z ciekawości pytałam

Widzę, że się w piątek randeczka szykuje :brzyda l:

Żłopie czerwoną herbatkę i zaraz uciekam do łóżka. Jutro zaś pobudka 6:10. Boooożeeeeeeeeeeeee łaaaaj?!
Rozpieszczany? On tak nie uważa Chciałby zupy codziennie - swoją drogą, podobno są wskazane w trakcie diety i zimową porą. Coś w tym jest.
Ja lubię bardzo gotować i to jest zarówno moje przekleństwo - bo mam dużo przepisów, niekoniecznie dietetycznych, jak i talent - bo podobno potrafię Lubię karmić ludziów

Dodam tylko, że nie umiem i nienawidzę przygotowywać deserów. Umiem tylko crumble oraz karpatkę z proszku No i jeszcze kulki kokosowe, bo nawet kruche ciasteczka zawaliłam na Wigilię

Edytowane przez BajaderkowaBaba
Czas edycji: 2013-01-23 o 22:51
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora