Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-01-25, 09:10   #1639
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3

Cytat:
Napisane przez domciatko Pokaż wiadomość
a ja sobie mysle tak, ze ja rodze dziecko, ale ono nie jest moja wlasnoscia.
ja rodze je nie dla siebie, ale dla niego samego.
i ono ma prawo byc przytulane przez mame i tate i babcie obie, i nawet wujkow i ciocie.

czasami mam takie czarne mysli...
ze musze nauczyc dziecko czuc sie dobrze na rekach i moich i mojej mamy i tesciowej, bo gdyby mi sie cos stalo, gdybym zmarla w wypadku to kto dziecku pozostanie??
ktos na czyiś rekach by ciagle plakalo?
no nie moglabym tak.

i zawsze sobie mysle tak, ze rodzina i dom to nie bede tylko ja i cyc, ale to bedzie tez tz, kuzynka, ciotka, i wujek i teściu.
bo tylko w takim pelnym domu moje dziecko w razie mojej nieobecnosci bedzie bezpieczne i kochane.
jesli ja bede izolowac ludzi od niego, to komu zorbie krzywde??
i co jest wazniejsze moj strach czy dziecka komfort.

tak sobie czasami mysle...
Też myślałam, że do wszystkich przyzwyczaję dziecko (nawet do teściowej), ale ona sama sobie wybrała ludzi, których kocha bardziej. Moją teściową toleruje (nie mówię jej źle o babci, ani przy niej nic złego nei mówię o niej), ale nie lubi z nią zostawać od maleńkości. Za to z moją ciotką, wujkiem, z moją babcią i dziadkiem czy z moim ojczymem uwielbia. Wszystko u nich zje, jest grzeczna i fajnie się bawi. U teściowej nie chce jeść prócz herbatników i marudzi kiedy mama przyjedzie.

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
He he he... każdy winny się tłumaczy

Ale mam zamulający dzień... nie chciało mi się rano jechać z mężem i pies nie ma porannego spaceru
Ale brak spaceru chyba znosi lepiej ode mnie, bo ja się całkiem rozmuliłam a on śpi
Chyba jednak następnym razem poskromie lenia i nawet jak mi się nie będzie chciało to pójdę
Kiedy mróz odejdzie i zrobi się spacerowa pogoda?
Ja też mam lenia. Zapędzam się bo zapominam, że nie mogę dźwigać i szaleję z kołdrą, materacem itd. Dobrze, że maż pamięta.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora