Dot.: Co was irytuje w książkach - fabule, wydaniach itd.?
Wiele rzeczy, które mnie irytują w książkach już zostały wspomniane - np. kwestia okładek z postaciami z ekranizacji; idiotyczne dialogi; marne metafory; durnowaci bohaterowie . Dodam więc jeszcze, że mierzi mnie maniera pisania "nasz bohater" albo coś w stylu "jeśli uwierzyłeś, drogi Czytelniku, że Jędrzej rzeczywiście miał zamiar udać się na targ po marchewkę, to znak, że dałeś się zwieść". Chociaż, zależy, jeśli jest to powieść humorystyczna, pisana na zasadzie zabawy konwencjami, to jestem w stanie zdzierżyć takie sformułowania .
__________________
Odnajduję w tym wątku pewną głąbię.
(\__/)
{ ^y^}
Edytowane przez Lisciolaz Straszliwy
Czas edycji: 2013-01-26 o 01:22
Powód: Jestem Grammar Nazi.
|