2013-01-26, 09:40
|
#8
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 301
|
Dot.: sesja ślubna w dniu ślubu czy później?
Ja od poczatku sesji w dniu ślubu nawet nie brałam pod uwagę. Owszem goście się nie obrażają bo już się to utarło, że młodzi znikają, tylko po co? Argument z emocjami do mnie nie przemawia, bo tak jak tu ktoś wcześniej napisał jest reportaż ślubny. Mamy dom weselny z ogrodem więc na pewno zrobimy tam sporo zdjęć z rodziną, świadkami itd. I tam będzie widać te emocje radości i uśmiechu, a w innym dniu może uda nam ię trochę wyciszyć i pokazać się z innej strony
Niedogodność oczywiście jest po stronie PMki (2x makijaż, 2x fryzjer) ale jakoś to przeboleję. Po prostu byłoby mi strasznie szkoda opuszczać swoje wesele na kilka godz. Podobno przyjęcie i tak mija błyskawicznie.
Poza tym pochodzimy z Tż z różnych miejscości i później pelener chcemy zrobić na Starym Mieście w Lublinie (ja) i malowniczym zalewie w Janowie Lubelskim (Tż) Pomimo, że miejsca dzieli 90km fotograf powiedział, że nie ma problemu wszystko mamy w cenie
Oczywiście ostateczny wybór należy do Ciebie ale myślę, że powinnaś sprawę jeszcze raz przemyśleć, wszystkie za i przeciw.
Pozdrawiam!
---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------
Cytat:
Napisane przez magnusia
ciekawe- ja tylko raz byłam na takim weselu gdzie byłam świadkową że po kościele pojechaliśmy na fotografa (wtedy jeszcze nie robiło się plenerów  ). Na pozostałych weselach nie było takich sytuacji- no ale może to od regionu zależy
|
To chyba zależy trochę od regionu. Byliśmy z Tż na wielu weselach z jego strony i zawsze Para Młoda znikała... Dlatego też jego znajomi byli trochę zaskoczeni naszą decyzją o innym dniu, podczas gdy dla mnie było to zupełnie naturalne i nie myślałam nawet o tym by mogło być inaczej
|
|
|