2005-05-20, 17:49
|
#6
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 1 555
|
Dot.: Czerwona twarz mimow filtrów...
Natii, bylo juz o tym w innym watku o kremie z filtrami bodajze dla cery mieszanej - Joanna T, tez podala jedyne wiarygodne filtry :Meroxyl i Tinosorb oraz Parasol (ale nigdy nie pamietam numerka).
Avon nie moze ich posiadac ze wzgledu na ograniczenia patentowe, a filtr typy methoxycinnamate (m.in. u Erisa) nie chronia przed UVA. Na opakowaniu musi byc podane wartosc ppd czyli wskaznik ochrony przed UVA, rozsadna to ppd 12 a b. dobra = pochlaniajaca prawie cale spektrum promieniowania uva , roznych dlugosci (bo te promienie maja dlugosci) to ppd 28. Filtry tego typu maja firmy nalezace do koncernu L'Oreal: LRP, Vichy, L'Oreal, Lancome, oraz Avene, Bioderma (Tinosorb), reszta to nabijanie nieswiadomego klienta w butelke, bo tez kiedys kupowalam kremy z spf 30 np Erisu, The Body Shop, AA czy Lancastera (chociaz ten ma oxybenzone, ktory troszke chroni przed uva, nie tak dobrze jednak jak Meroxyl i Tinosorb) i myslalam ze swietnie dbam o siebie.
Niestety te dobre filtry kosztuja w granicach 40-50 zl, wiec to troche wyzej niz Twoj limit, ale moze sprobuj na dekolt nakladac produkty do opalania Garniera (Ambre Solaire), maja Titanium Dioxide, ktory tez jest stabilnym filtrem, chroniacym przed UVA. Ja na buzie tylko nakladam te "lepsze" a na szyje, dekolt i rece Garniera albo L'Oreala.
Poczytaj artykuly sloneczne na Wizazu (str glowna, po lewej stronie), tam jest wszystko wyjasnione, podano dokladne nazwy lub zajrzyj na www.biochemiaurody.com tam jest szczegolowe info o filtracji.
Nie wiem skad sie bierze to rozgrzanie buzi - pewnie ze sloneczka, bo nie jestem naczynkowcem.
Edytowane przez Sylwiasta
Czas edycji: 2005-05-20 o 17:53
|
|
|