[IsiaG]

Napisane przez Luna0

Dziewczyny udało się akcja porodowa zatrzymana, ewidentnie skurcze były przez stres musi poleżeć pare dni w szpitalu, a dom weselny poszedł im na rękę i robią wesele za tydzień lub dwa bez zwiększenia kosztów. Ale fart..
Swoją drogą to wesele mieli na sierpień.. ale że wpadli to jej rodzice się uparli że dziecko musi być ślubne i przełożyli ślub na styczeń.. efekty same widzicie

TŻ jedzie do Niemiec i ale raczej się cięsze bo to ułatwia całą sytuacje tylko nie wiem jeszcze jak i kiedy bo nie wrócił a jest u brata do którego jedzie..

Dziewczyny a jak napisać to wypowiedzenie to z jaką datą? Bo jak z dzisiejszą to sama sie wkopie
a zdjęcia to faktycznie bardzo dobry pomysł!


No własnie o to chodzi że u nas kawalerki nie są dużo tańsze bo 500 zł, a stan też nie za dobry.. a tam mamy mieszkanie za 600 zł ale jest naprawdę prze piękne tylko się nim chwalić.. a tym teraz to tylko się wstydzić, dziury w ścianach załatane "nową" tapetą tak że każda ma koniec gdzie indziej.. pozatym "nowa" tapeta a na wejście była cała brudna.. wogole dramat.. nie chce mi się robić zdjęc bo bym wam pokazała... a i tak mieliśmy malego pokoj remontować na co poszłoby troche pieniedzy bo ściany tragiczne, na dodatek nie bardzo jest czas żeby to wywietrzało, więc idealnym wyjściem będzie sie tam wyprowadzić

Radzę napisać z datą 16. Możesz mu powiedzieć, że wtedy był powiadomiony ustnie a teraz pisemnie i chcesz mieć to podpisane, bo się wyprowadzacie i potrzebna jest Wam ta kasa z kaucji. Tylko 2 egzemplarze, jeden dla niego drugi koniecznie dla Was. Gdyby coś, to masz podkładkę w sądzie. Czego Ci nie życzę.

Super, że udało się zatrzymać te skurcze.
I że Twój mąż wyjeżdża

Ja się zastanawiam nad szpitalem, bo wczoraj miałam skurcz bardzo mocny, jakby mi się szyjka otwierała, dziś mam taki skurcze ciągle a do tego w czasie skurczu plecy mnie bolą w krzyżu. Patrzeć na siebie nie mogę, blada, oczy podkrążone, plecy ciągle bolą.
Poczekam do poniedziałku.