[roxi1980]

Napisane przez Margosia__

My czekamy na śniadanie do łóżka i witamy się w 21 tygodniu

gratulacje!

Napisane przez enlevee

hej dziewczyny

witamy się z łóżka i w pierwszym dniu 16 tygodnia

gratulacje!

Napisane przez elaine-blath

1. nadal obowiazuje termin poinformowania o macierzyńskim 14 dni przed porodem? czy np jak odchodzę na zwolnienie?

z tego, co wiem to nie ma czegoś takiego jak obowiązek informowania o macierzyńskim. To jest urlop obligatoryjny i informujesz pracodawcę tylko o fakcie urodzenia dziecka i wtedy ten zaznacza, że przerwane zostało L4 i wskakujesz na macierzyński, poinformować pracodawcę musisz 14 dni przed końcem macierzyńskiego, czy wracasz, czy korzystasz z wychowawczego

Napisane przez elaine-blath

3. i teraz czy jak planuję pójść na L4 przed porodem (powiedzmy na 2 mieś. przed) to czy jak dostanę zwolnienie na cały ten okres od razu to liczy się już jako macierzyński (tak gdzieś czytałam, ale nie wiem na ile to wiarygodna informacja) czy nie, i czy w takim razie na te dwa mies wcześniej zwolnienia muszą być donoszone co jakis czas?

jak L4 to L4, to czy lekarz wystawia Ci druk na tydzień, czy miesiąc, to już sprawa lekarza (choć nie wiem czy jakieś przepisy nie regulują max. ilości dni w L4...). Do samego jednak porodu musiesz mieć ciągłe L4. Jeśli z jakichś powodów (nie wyobrażam sobie tego) lekarz uznałby, że nie nalezy Ci się L4, to kojarzę, że jest przepis, że można 2 tyg. przed terminem porodu zgłosić chęć korzystania z tego urlopu JUŻ, jednak skraca to poporodowy okres pobytu z dzieckiem o te dwa tygodnie (lub więcej jak się okaże, że przenosisz ciążę)

Napisane przez elaine-blath

no właśnie, mam nokie od niedawna i kurde jak siedze na necie (wizaz.pl) to 1 dzień trzyma. Jakiś skandal!

niestety one wszystkie tak mają, różnice są niewielkie... to cena za duży kolorowy wyświelacz i łączenie się z netem - mimo wszystko, nie żałuję

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Ja mam jutro rano wizytę i maaaaatko, jak się denerwuję o niczym innym nie myślę...