2013-01-28, 09:10
|
#2502
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 628
|
Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 Cz.3
Cytat:
Napisane przez Margosia__
A co robiłyśmy w tym śnie?
A powiedzcie mi odnośnie tej glukozy, idę mówię że chcę test obciążenia glukozą, pani w laboratorium pobiera mi krew i wychodzę i ona mnie za dwie godziny woła, a ja to sobie spokojnie na korytarzu pije? czy mam wypić to przy niej? 
No i właśnie, ona mnie za te dwie godziny zawoła czy sama mam sobie pilnować kolejki bo nie wyobrażam sobie mówić każdemu nowemu kto wchodzi, że ja wchodzę o tej i o tej,jak pan zdąży przede mną to ana szczęście 
|
U mnie wyglądało to tak że szłam mówiłam że chce zrobić test glukozy po 75, zapłaciłam i czekałam na swoją kolejkę, weszłam kobieta pobrała mi krew najpierw na czczo i musiałam kilka minut czekać na wynik, wynik wyszedł dobry więc Pani poprosiła mnie z powrotem do gabinetu z glukozą, dałam jej ta glukozę ona mi rozrobiła z wodą i siedziała przy mnie aż ją wypije, miałam na to 10 minut, po wypiciu idzie się na korytarz i czeka 2 godziny, ja musiałam pilnować sama godziny, ale co jakiś czas ktoś z laboratorium podchodził do mnie i pytał ile mi jeszcze czasu zostało , nie mogłam nigdzie chodzić aby cukry nie spalać i w razie czego jakbym się źle poczuła bo różnie organizm reaguje na taką dawkę cukru na raz i na czczo.
Ale się rozpisałam 
A zapomniałam dodać że ja piłam ja z cytryną wzięłam polówkę cytryny i lepiej mi wchodziło, pan przy płaceniu od razu mnie pytał czy mam cytrynkę
__________________
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta...
10.07.2013
|
|
|