2013-01-28, 13:45
|
#977
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV
Hej
W sobotę byliśmy na weselu u kuzyna. W kościele wymarzłam za wszystkie czasy. Miałam na sobie dwie pary rajstop ale i tak było mi zimno. Masakra ślubować zimą! Ale samo weselisko super udane, a tak jechać mi się nie chciało.
Cytat:
Napisane przez bzyczka1
dziewczyny jak podchodzicie do składek dla wykładowców? sesja się rozpoczęła i padło hasło robimy zrzutę na ciasta, kawę i gazety... 
|
U nas czegoś takiego nie było, no może raz jeden jedyny ktoś kupił kawę dla wykładowcy, bo krążyła opinia poprzednich roczników, że jak się tej właśnie osobie kupi to przymknie oko na trochę. Ale to jeden wyjątek od reguły i w dodatku obyło się bez zrzuty. Generalnie wielu moich wykładowców pogoniłoby nas za takie podejscie
|
|
|