2007-03-11, 09:23
|
#32
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Starr School, Mt.
Wiadomości: 416
|
Dot.: papier czerpany - przepis :)
witam w ten piękny niedzielny poranek !!!
otóż i ja szarpnęłam się wczoraj na zrobienie papieru czerpanego, oczywiście górę wzięła dusza eksperymentatorska i oto co mi wyszło!
zmiksowałam 2 zamieszczone tu przepisy, tzn, poszarpałam gazet, zalałam wodą i grzecznie odstawiłam na noc; rano jeszcze raz rozdrobniłam całość paluchami - wyszła szara,obrzydliwa maź... więc w przypływie wiary w wysublimowane reklamy proszków do prania, sypnęłam sporą garść takiego, co to ponoć daje śnieżnobiałą biel;-) nie za wiele to dało, ale przynajmniej sumienie miałam czyste, że próbowałam, no i zniwelowałam trochę paskudny zapach farby drukarskiej!
potem złapałam za mikser, dla nadania kolorytu dorzuciłam 1/4 zeschniętej plakatówki w kolorze cytrynowym, 1 1/2 nakrętki krochmalu (tyle mi zostało) i na koniec, już bez miksera - kilka włókien sizalu.
KILKA UWAG:
- patent z czerpaniem mazi sitkiem jest super!!! jak sie trochę przyciśnie, woda się odsącza i po przełożeniu na ręcznik można sobie uformować całkiem zadowalający kształcik
- suszyć za pomocą żelazka przez ręczniczek - ok - ale broń boże unikać kontaktu z gazetami, bo odbijają się literki
- sizal okazał się pomysłem na 3-... zielony mi zupełnie wyblakł (dobry proszek....), żółty mniej, ale i tak go nie widać - dodany w końcowej fazie, tuz przed potraktowaniem wałkiem - odkleja sie od całości
ufff - mimo wszystko jestem zadowolona, z tego, co mi wyszło! na tło do wielkanocnych karteczek powinno się nadać
|
|
|