Dot.: zjd? nerwica? pomocy!
żeby się leczyć w Polsce to trzeba mieć zdrowie, a ja już nie mam na to siły, kilka lat chodziłam po lekarzach z bólem głowy i zatok i były różne koncepcje od tętniaka po bóle emocjonalne, byłam zarówno u lekarzy prywatnych jak i publicznych, każdy nowy laryngolog dawał podobne leki tylko o inne nazwie i to właśnie przez branie tych antybiotyków rozwaliłam sobie układ pokarmowy, każda wizyta wyglądała tak samo, tzn. że nie ma poprawy i kolejna recepta i tak w kółko, bo jest następny pacjent i duże opoźnienie i to ma być leczenie, co mi ten lekarz pomoże, że przepisze kolejny lek, który będzie tylko leczył objawy, a nie przyczyny, ile się do tych lekarzy nałaziłam, przez te kilka lat bólu, kiedy byłam przed maturą i nie wiedziałam czy dojadę do szkoły, czy będę w stanie się uczyć, bo do bólu głowy doszły i zawroty i żadnej empatii od strony lekarzy ani pomocy nie było nawet głębszej analizy czy dobrej diagnostyki- jak najtańsze badania i recepta, bo to pacjent płaci a nie lekarz, taka jest polska służba zdrowia...
ja już mam dosyć takie traktowania, chciałabym dowiedzieć się od osób, które miały podobne problemy jak sobie z tym poradziły i dlaczego są te przemieszczania gazów i dźwięki właśnie w odbycie, rozumiem, że burczy i się przelewa w brzuchu ale żeby w odbycie, czy to żarcie fermentuje przez złe bakterie czy nie wiem już co
za wszelkie rady i wskazówki bardzo dziękuję
|