2013-01-30, 15:53
|
#2186
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. VII- it's a B-day time!
Princ ale super, że tak wyszło!!
Wariateczka, moja je albo chrupki kukurydziane albo płatki corn flakes (mówię o młodszej). Lubi też żurawinę i pokrojone suszone morele. Starsza dostanie czasem jakiegoś Lubisia, ale je po kryjomu, żeby młdsza nie widziała, bo od razu chce Ja kupuję nieraz te casteczka Hipp, batonów nie widziałam
Dodałaś mi otuchy tym odszkodowaniem żebym chcocaż 120 zł odzyskała oni sobie sami strzelili w kolano tym protokołem, bo napisane, że zapakowane było w styropian i reklamówki i było to niewystarczające to ja się pytam, czym mam chronić?!?? i chyba z 3 piętra to rzucali!!
Napisalam im takiego paszkwila - skończę w nocy i oddam sprawę do sądu, jak babcię drągiem
Dzisiaj poszłam do pracy, do mojej dawnej kierowniczki, bo zamawiam u niej kosmetyki i dowiedziałam się, ze zmarł tamtejszy kierownik oddziału taki suuuper facet chorował na raka trzustki a ta moja kierowniczka zastępowała go na czas choroby, dlatego chodziłam tam do jego oddziału. Ale ja go znałam 49 lat miał Wszyscy wierzyli, że wróci, rokowania były dobre.
Jakby tego było mało, to wczoraj mąż się dowiedział, że jego kolega ma białaczkę 42 lata, 2 dzieci!! Na badaniach okresowych w pracy mu wyszło. Za 2 m-ce mój ma badania i mówi, że aż się boi iść.
No ja pierdziele odechciewa się wszystkiego.
---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------
Nettka, masz te zdjęcia bransoletek? bo bym sobie humor poprawiła
Edytowane przez Seona
Czas edycji: 2013-02-09 o 09:10
|
|
|