2013-01-30, 18:17
|
#89
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 18
|
Dot.: Jakie buty kupujecie tańsze nie ze skóry czy drogie ze skóry?
Jeśli chodzi o buty to tylko skóra naturalna! Kiedyś lubiłam kupować mnóstwo butów bardzo tanich , w których często nie przechodziłam całego sezonu bo się rozpadały,a moje stopy dodatkowo cierpiały. A pieniądze topniały. Od paru lat mam inna "filozofię". Mam tylko porządne buty! Czyli na lato 2 pary skórzanych sandałków ( no dobra plus jedne japonki jakieś słomiane na plażę ), na zimę mam dwie pary wysokich kozaków (czarne i ciemnobrazowe) i jedne śniegowce (tutaj nie skórzane, jednak sa to najlepsze buty na polska zimę!), na wiosnę, jesień mam botki za kostkę, baletki i kalosze (nie ze skóry oczywiście) plus buty na fitness, ale to nie wliczam do butów na codzień. Jak chodzi o szpilki to mam jede czarne, jedne cieliste i jedne sadałki na szpilce, I koniec Całą moja "kolekcja" :P teraz już tylko kupuję buty jak schodzę poprzednie. Jestem bardzo zadowolona odkąd zaczęłam wybierać buty bardziej rozważnie! Stopy są zachwycone, portfel też bo w efekcie wydaję mniej. Bardzo też dbam o buty, wymieniam fleki, pastuję, impregnuję, oddaje do szewca jeśli trzeba. Np w ostatnich baletkach przechodziłam 4 lata! I jak komuś mówiłam ile maja lat te buty to zawsze mega zdziwienie, bo rzeczywiscie nie wyglądały. Zawsze wybieram klasyczne modele, w klasycznych kolorach, jakoś nie mam ochoty na szaleństwo w butach. Także nie szkoda mi, że nie mam po 1o par na sezon.
|
|
|