Wątek
:
Wasze poczatki... ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
2007-03-11, 19:09
#
3
...:::oblabobla:::...
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
Dot.: Wasze poczatki... ;)
Ja straszne załamki przeżywałam, zwłaszcza, że polecili mi La Femme
Więc samo z siebie wszystko odpadało
Szlag mnie trafiał, bo paznokcie robiłam po 5h
Strasznie dużo musiałam piłować. Chwilami chciałam ten cały sprzęt "oddać w dobre ręce" i nie musieć na to wszystko już patrzeć. Na szczęście mam teraz wszystko z IBD i oscyluje pomiędzy żelem i akrylem. Obecnie wzięłam się za akryl
Tylko, aparatu nie mam, więc nie mogę uwiecznić nic
O wiele lepiej buduje mi się krzywą C, za to linię uśmiechu wygodniej się robi żelem
Fiberglassem obecnie się nie bawię. Najgorsze są pierwsze 3 miesiące, po którymś razie wszystko zaczyna wychodzić jak należy
Przynajmniej w moim przypadku tak było
__________________
M
ó
j
w
ą
t
e
k
z
p
a
z
u
r
k
a
m
i
...:::oblabobla:::...
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do ...:::oblabobla:::...
Znajdź więcej postów ...:::oblabobla:::...