[Ewusia709]

Napisane przez enlevee

Ja mimo ze mieszcze się w moje stare spodnie to stwierdziłam ze kupię już ciazowe nie chce mi się siedzieć w pracy laski !!!!

Oh jak mi się nie chce, jakbym miała l4 100% płatne to w życiu bym w tej pracy nie siedziała bo straszna strata czasu, szkoda dla kręgosłupa i oczu... Ale chcę jeszcze trochę na wyprawkę dla Malucha uzbierać to i siedzę... jak na kazaniu do 16stej codziennie

Napisane przez sarna405

ja do 16 w pracy...jeju że ci się tak chce chodzić po znajomych, zazdroszczę ja jak lubiłam przed ciążą tak teraz przychodzę do domu i leże...nic mi się nie chce, a gdzie jeszcze chodzić po znajomych

mam podobne odczucia, jak wracam o 17stej z pracy to tylko obiad i odpoczynek, na spacer mnie TŻ musi wyciągać i pół godziny męczyć, abym w końcu się zebrała. Mam totalny brak sił i niemoc do wszystkiego