[izazula]

Napisane przez ASIULEK_23

Jej brak rolet nie przeszkadza wręcz teraz śpi dłużej niż jak je posiadała Także myślę, że ich posiadanie czy brak nie wpływa na jej sen. Ona bez problemu zasypia, śpi całe noce tylko czasem za szybko się budzi (około 6.30) wtedy wie, ze musi leżeć u siebie ( albo z nami ale spokojnie musi leżeć i nic nie mówić) bo jest ciemno i ludzie jeszcze śpią... zastanawiam się co będzie latem. Musze już zacząć jej tłumaczyć chyba, że jak jest ciepło to ludzie śpią nawet jak jest jasno To dopiero dziecku w głowie namącę W marcu planujemy kupić rolety. Może zakupimy te co nie przepuszczają światła??

A ja myślałam że obawiasz się że będzie chciała wstawać w okolicach 4 . Chodzi o to żeby, jak się przebudzi o 6.30 to nie wyskakiwała z łóżka z radością tylko sobie poleżała, tym samym dając Wam poleżeć ?
Po co Ci takie nieprzepuszczające, podgumowane ?
Już kiedyś pisałam że mam niefajne doświadczenia z podgumowanymi - śmierdzi w domu jak u wulkanizatora jak tylko słońce mocniej operuje. Może teraz robią jakieś lepsze.