2013-02-01, 19:48
|
#2569
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Cicho tu dzisiaj strasznie 
Niuuniiaaa ja też ostatnio mam tak, że nic mi się nie chce, nie wiem może to wona pogody, bo ciągle szaro na dworze jest.
mariamarysienka ja z takim najedzeniem miałam problemy na początku diety, miałam mniej rzeczy i zdrowsze, nie umiałam w siebie nic wcisnąć, w końcu samo przeszło. Ale zapytaj dietetyka o powód, bo sama jestem ciekawa. 
Carla gratuluję zwiększenia czasu 
Mam orbitreka! Przyszedł dzisiaj i nawet sama go poskładałam , od jutra będę ćwiczyć. I tu mam pytanie: ile czasu na początek? Czy po prostu aż się zmęczę?
Już u mnie go wszyscy wypróbowali, a korzystać z niego będę głównie ja i mama, zobaczymy jak będzie z wagą. Najpierw miałam kupić rowerek, ale uznałyśmy z mamą, że na rower to sobie tak możemy iść normalnie jak się zrobi cieplej (w zeszłe lato jeździłyśmy prawie codziennie po 20 km ). No to padło na orbitrek, jako że niby nie obciąża stawów (mój tata może też będzie ćwiczył, jak nie będzie na delegacji, a on nie może obciążać pleców za bardzo).
Wracając do diety - dzisiejszy bilans to około 1400 kcal. Na kolacje miałam chlebek razowy z wędzoną makrelą.
Miłego wieczoru!
|
|
|