[maharet1092]

Napisane przez tancerka212

ja przyznaję się bez bicia że w pierwszej ale to w pierwszej tylko chwili jak tylko zrobiłąm test i wyszedł pozytywny to pomyślałam o dzidzi "ona" sama nie wiem czemu hehe ale teraz to pół na pół- zielonego pojęcia nie mam co tam naprodukowaliśmy mąż by bardzo chciał córeczkę, dla mnie płeć nie ma znaczenia, ale imię mamy tylko dla córeczki- Wiktoria, bo co do męskiego to jedna wielka wojna póki co

No ja też jak zobaczyłam tą drugą kreseczkę od razu pomyślałam, że dziewczynka.
Moja córka ma na imię Wiktoria, to takie królewskie imię.Ale już Wiktor mi sie nie podoba, kojarzy sie z jakimś bosem ruskiej mafii.