Dot.: Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3
Cytat:
Napisane przez Lisica1
no mowilam mu ze cytologie chce zrobic no to usiadlam na fotelu i zobaczyl ze infekcja juz sie zaczyna...noi pytam sie czy pobral wymaz (chodzilo mi wlasnie o wymaz na posiew) a on mowi ze pobral,no to pytam sie czy na cytologie,no to tak odp ze wywnioskowalam z tego ze tylko na cytologie pobral  ...nie mam sily sie uzerac z takim lekarzem...myslalam ze jak pacjentka o cos prosi z czym ma powazny problem to jej nie oleje....
pewnie wyjdzie 2 grupa...zawsze mi taka wychodzi...
wlasnie lekarz nie chcial nic dac dla meza..mowie a czy to nie od kochania to mowil ze nie....
no wczoraj sobie zaaplikowalam Clotri i narazie nie piecze..moze dlatego ze mam teraz poczatek ktory masakrycznie sie jeszcze nie rozwinal...
kurcze nie wiem jaka mam infekcje bo lekarz tylko na oko spojrzy i przepisuje leki...jak bylam w ciazy to gin tylko Pimafucin przepisywal bo mowil ze tylko ten lek jest bezpieczny w ciazy..nawet wlasnie posiewu nie chcial zrobic....i niestety meczylam sie cale 9 miesiecy...
juz po nocach mi sie sni ten posiew 
|
Porażka jest dzisiaj z tymi lekarzami ciężko jest znaleźć kogoś normalnego. Ja chodzę do takiej starszej lekarki i w sumie to nie narzekam. Robi mi wszystkie badania, wykazuje zainteresowanie. Ale z tego co wiem, to nie ma zbyt pozytywnych opinii na necie Nie przeszkadza mi to jednak. Jak na razie to jest najlepsza z tych wszystkich u których byłam
A co do cytologii, to mi też przeważnie wychodziła zwykle II gr. W poniedziałek idę na kontrolę, bo też robiłam cyto, ciekawe jaka gr mi wyjdzie
__________________
Edytowane przez Myszka_83
Czas edycji: 2013-02-02 o 13:48
|