2013-02-03, 13:30
|
#3453
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 425
|
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7
Cytat:
Napisane przez mary_poppins
Rób, fajna sprawa  Tylko się włosy trochę wplątują.
Co do tematu, to dziwi mnie ogólnie roszczenie sobie praw do zarządzania czyimś ciałem. Głównie chodzi właśnie o tatuaże/kolczyki. Wiem że nie od dziś wszyscy lubiący się ozdabiać mają z tym problem, ale mimo, że rozumiem że komuś może się nie podobać ta czy inna modyfikacja, to jednak czuję niesmak jak słyszę "jak można się tak dać oszpecić". Nie wiem, dla mnie szpetota nie wiąże się z kolczykiem lub tatuażem, jak mnie realnie oszpeci wypadek albo pożar to nie będę miała na to wpływu. Wydaje mi się, że ludzie nie myślą o tym jakie głupoty czasem mówią i jak bez skrępowania rzucają takimi słowami.
|
A nie wydaje Ci się, że takie hardkorowe modyfikacje ciała wiążą się, np. z jakimiś problemami? Typu człowiek jaszczur, wszczepianie sobie tych implantów albo rekordziści w kolczykowaniu twarzy? Nie znam osób, które by aż tak bardzo modyfikowały swoje ciała, więc nie wiem jakie motywy takimi ludźmi kierują, ale wydaje mi się, że mogą być to jakieś zaburzenia tożsamości. Co innego jeśli chodzi o jakiś zwykły kolczyk gdzieniegdzie. Chociaż mój TŻ usłyszał, że co on ma tatuaże jak jakiś kryminalista ; p
__________________
Be an advocate of joy, find your little heart's desire and follow it.
[/LEFT]
|
|
|