[Vivienne]

Pomóżcie mi określić mój typ urody.
Jaki makijaż powinnam wybierać? Jakie kolory ubrań najbardziej mi pasują?

Pozwoliłam sobie skorzystać z pytań ;-)

1.Jak sie opalasz-szybko czy cięzko(najpierw na czerwono bądź rózowo). Odcień opalenizny jest ciepły-złotawo-brżoawy czy raczej taki lekko przykurzony,szaro-beżowy?
2.Kolor oczu-ciemne,jasne...czy tęczówki mają ciemniejsza obwódkę,czy kolor ich jest czysty ,a moze mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?
3.Piegi-jesli występują,to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?
4.Cera-jaki ma odcień twoja skóra?Ciepły brzoskwiniowy ,oliwkowy,złotawy czy jasny,chłodny wpadajacy w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz,to na jaki kolor-czerwony czy różowy?
5.naturalny kolor włosów-ciemny ,jasny.Jaki odcień?czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie,bardziej popielate?
6.W jakim kolorach czujesz się dobrze,a które źle podkreślają Twoja urodę?

Ad1.
Opalam się wolno, najpierw na różowo, potem opalenizna robi się raczej "przykurzona" szaro-beżowa
Ad2.
Oczy są jasne, ale ich kolor trudno określić (właśnie to jest najgorsze- zmieniają barwy- raz niebieskawe, raz zielone -_-). W chwili aktualnej wokół żrenicy jest zielony-wręcz oliwkowy kolor, dalej mieszanina zieleni z niebieskim. Wiem, głupio to brzmi, ale strasznie trudno je okreslić. każdy ma z tym problem... Oprawa jest ciemna.
Ad3.
Nie mam piegów
Ad4.
Jasny, chłodny, wpadający w róż.
Ad5.
Jasny blond, złotawe refleksy. Czasem wyłaniają się nieco ciemniejsze pasma.
Ad6.
Lubię biały, czarny, czasem róż. Żle czuję się w brązach i fioletach. podobno dobrze mi w różu, jako, że jestem blondynką, ale nie jestem o tym przekonana.

Oto moje fotki: