[nestelle]

cześć ,

Napisane przez oldzinx

A zapomniała bym, witam się w rozpoczętym 29 tygodniu . Jeszcze tylko tydzień i już prawie wszystkie będziemy po 30tce

Napisane przez myaja

Mała (prawdopodobnie Alicja ) po piątkowej wizycie:
- waży już 2 250g
- wszystko idealnie się rozwija
- serduszko pracuje prężnie
- nóżki, kości, kręgosłup, stópki, oczy, wargi, podniebienia itd. wszystko ok
- ułożyła się główką w dół i jak to lekarz określił 'zaczyna wyczajać że nie długo nadejdzie 'ten' moment
- szyjka ok
- łożysko 'starzeje się w normalnie'
aaaaaaaaaaa.... i najważniejsze!!!
jesteśmy w 31tc 4dniu a lekarz zapewnia, że Ala jest o tydzień starsza (wedle wszystkich pomiarów) a komputer wedle wagi i wzrostu mówi że to już 33 tc więc bardzo prawdopodobny termin przed świętami lub idealnie w święta ehhhh.... wszystko jedno byle by już z nami była ...

Napisane przez LiwkaO

Jestem jestem... dziś się zaczął 38 Wczoraj cały dzień bolał brzuch, przeszło dopiero po drugiej nospie

aaaaaaaaaa ..........

Napisane przez scarlett26

To w końcu forum jest, można pisać w jakim wątku się chce. Och to dobrze, że mnie oświeciłaś, bo ja Myślałam, że to wątek dla tych co mają t.p. na marzec i kwiecień, a jednak nie - ale innego z taką datą nie widzę jakoś, a i tytuł mówi co innego. Temat niechcianej ciąży mnie nie dotyczy, bo swoją planował am, niekochanego dziecka też nie,bo dzieci nie mam, wątek o rzyganiu całą ciążę owszem istnieje i biorę w nim udział.

A może tam powygłaszasz swoje mądrości?

Jasne, naprawdę bardzo się cieszę, że mam powikłania ciążę i czeka mnie po niej wiele miesięcy rehabilitacji, żebym w ogóle mogla normalnie chodzić. To było naprawdę spełnienie marzeń jak się o tym do wiedziałam. Tez byś pewnie kipiała od pozytywnych emocji.

Biedna dyskryminowana kobieto - zmień wątek i przestań męczyć .....
a kysz , a kysz !!!

Napisane przez Malpka

cześć
ja miałam dziś kiepską noc co się przebudziłam to tak mnie brzuch bolał że nie mogłam usnąć z bólu

Napisane przez Moderna

juz keidys pisalam, ze moje sny sa bardzo bujne i rzadko cokolwiek pamietam, gdyz to musialby byc dlugi scenariusz.. ale dzsiiaj zapamietalam jedna rzecz.. przesadzalam kwiatki i jeden mial normalnie glowe, jak takie male zwierzatko i sie zakrztusil biedny ta ziemia.. kwasna byla .. i jeszcze patrzyl na mnie tymi oczetami, jak sarenka

biedactwo ......

Napisane przez jolanT

witamy się w 30 tygodniu achh ta trójka z przodu!
za niedługo nasza Miśka będzie z nami