Dot.: Rosyjskie kosmetyki do pielęgnacji twarzy i ciała
Wątek stworzony dla mnie 
W maniactwo na punkcie rosyjskich kosmetyków wpadłam mniej więcej pół roku temu przez koleżanki z pracy. Odtąd jestem naczelnym zamawiaczem i podchodzi to już pod obsesję - muszę przetestować absolutnie wszystko.
Moim absolutnym numerem 1 jest cała seria Planeta Organica - wszystkie mydła i maski po prostu kocham! Cenię sobie je przede wszystkim za cudowne, orientalne zapachy - wychodząc z kąpieli czuję się jak po wizycie w Azjatyckim SPA...
Na drugim miejscu depcze po piętach Babuszka Agafia. Tą kocham przede wszystkim za cudowne działanie kosmetyków. Zapachy są zwykle kwiatowe, ziołowe, piękne. 
Resztę marek dopiero testuję, na pierwszy rzut chcę przetestować wszystkie kosmetyki Natura Syberica i Baikal.
Ciężko mi opisywać każdy posiadany kosmetyk z osobna bo mam ich po prostu za dużo.... Wieczorem wrzucę Wam zdjęcia tego co mam i jak Was co zaciekawi to chętnie Wam więcej opowiem
PS. Pomimo ogólnego rozsławienia kosmetyków rosyjskich wśród naturo i włosomaniaczek, nadal jest mało recenzji na KWC. Jakbyście miały coś przetestowanego to może uzupełniajmy te opinie?
Pragnę w najbliższym czasie przetestować więcej kosmetyków Natury Syberiki oraz uzupełnić moją kolekcję Planety Organiki o brakujące mi pozycje mydeł :P tzn. chcę przetestować mydło tureckie ze zmielonymi liściami aukaliptusa, mydło Aleppo, oraz mydło prowansalskie. Testowałyście któreś z nich?
Pozdrawiam
Edytowane przez Burbery
Czas edycji: 2013-02-04 o 18:39
|