[eibhlin87]

Dziewczyny, czym pozbyć się buro-szaro-sraczkowato-zielonego blondu z rudawą poświatą na odroście?

Coś mi strzeliło do głowy i zamiast wziąć jak zwykle londę 12/9, wzięłam garnier color sensation 7.0 i masakra Dopiero po farbowaniu wyczytałam u Bunny, że ten kolor wychodzi zielonkawy Po kolejnym myciu kolor wygląda jeszcze gorzej, w sztucznym świetle ludzie patrzą na mnie jak na kosmitkę Wiem, że powinnam położyć coś z neutrali, z tego samego poziomu czy mogę coś jaśniejszego? jaka farbę mi polecacie? Poradźcie mi coś, bo nie mogę póki co patrzeć w lustro Naturalne włosy mam mysie-ciemny blond.
Fotki:
1-przed farbowaniem garnierem, odrost naturalny+londa 12/9, światło dzienne z lampą
2,3-po 2 myciach, św. dzienne bez lampy
4-po 4 myciach, jw.

Ostatnia fotka jest najbliższa temu co mam w realu na głowie, choć to i tak na zdjęciu nie wygląda najgorzej....