Wątek
:
Wasze początki z autem :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
2007-03-12, 20:45
#
3
Katka_krk
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 550
Dot.: Wasze początki z autem :)
Cytat:
Napisane przez
aga717
Na nauce jazdy kazali mi się trzymać jak najblizej prawej strony jezdni.
Po skończonym kursie i wyjexdzie na ulice moja mama smiała sie, że ludziom stojącym na przejściu dla pieszych bede jeżdzić po palcach. Jak urwałam lusterko o krzaki to się oduczyłam
Nie tylko ty........ja po pierwszej jezdzie juz wlasnym autem (a raczej mamy) zaliczyłam wszystkie dziury przy krawężnikach i to takie nie małe
Cały czas słyszałam słowo UWAŻAJ!
Do tej pory sie z tego śmieja ci co pamietaja moje pierwsze jazdy gdy plastik otrzymałam
- na szczescie z czasem sie z tego wyrasta
A tak to na początku mojego KURSU to nie umiałam szybko zareagować zeby zahamowac...zreszta jakie tam szybko jak na sprzegle jechałam po łuku na placu to w chwilach zdezorientowania bo nie wiedziałam jak zahamowac to poprostu wszystko puszczałam i sam gasł ;P
Po pierwszej mojej jezdzie "L-ką" na miescie byłam cała spocona i umęczona jakbym biegła w maratonie
A takto jeszcze wspomnienia juz gdy prawko dostałam to pierwszy wyjazd (także z mama) to mocno sie trzymała drzwi,pasy zapięte(a nigdy nie zapina), rece miała zimne i spocone ze strachu i wrażenia
A moje parkowanie sama bez instruktora na miescie własnym autem to było takie ze szukałam jak najwiekszych tzn najszerszych miejsc na parkingu zeby nikogo nie dobić ani nie obić
Ogólnie dobrze to wszystko wspominam
__________________
Katka_krk
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do Katka_krk
Znajdź więcej postów Katka_krk