Dot.: jak nauczyć dziecko posłuszności
mój trzylatek juz wie że przy ulicy idziemy za ręka a na osiedlu ,w parku ,na placu zabaw chodzi sam.równiez miał wiek kiedy nie chciał mi podac ręki i nieraz było tak że szłam przy ulicy na siłe trzymając go wrzeszczącego za raczke,wyrywającego się .nie było rady.powtarzałam mu że i tak go będe trzymała i jak się nie uspokoi to pójdziemy tak a nie inaczej...niedługo to trwało,doszedł do wniosku że nie wygra w tej bójce i sie poddał.teraz jak zbliżamy się do ulicy to sam mi raczke podaje i mówi "mamo -ulica -trzymamy się za ręke".jak był duzo młodszy -ok 1,5 roczku -to zawsze brałam wózek i zanim nie dojachalismy do parku to siedział grzecznie .on w ogóle lubił bardzo wózek i czasami nie chciał z niego wyjść ...przypuszczam że gdybym teraz jeszcze miała wózek to musiałabym go wozic
__________________
Marcin styczeń 2004
|