No więc, tak jak już wcześniej napisałam ślub za 8 miesięcy

. Z Tż jestem już przeszło 2 lata. Ja mam 22 on 27 lat.

Wesele planujemy na 120 - 130 osób, 3 dniowe.
Przygotowania ruszyły z kopyta.
Sala, orkiestra, kamerzysta, fotograf, kościół już są.
Natomiast największy problem będzie z suknią ślubną

.
Przymierzyłam już kilka modeli. I zniechęciłam się totalnie

Bo na początku czułam się, jak dzieciak idący do komunii. Teraz natomiast wszystkie kiecki które były prze zemnie mierzone, były jakościowo do kitu.
Jedynie suknia z pronovias (model diango ) zwalił mnie jakościowo z nóg.
Ale nie dam niestety 4,5 tys za kieckę.
Zwłaszcza że niedawno zdałam prawko i należało by jakieś małe autko sobie kupić
