2013-02-05, 21:56
|
#71
|
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: sesja ślubna w dniu ślubu czy później?
Cytat:
Napisane przez Dione
Nie chodizło mi o toże fotograf ma stac z boku i nie odzywac sie :-P
|
ale napisalas:
Cytat:
Chyba jest róznica jedne fotograf stojący kilknaście metrów dalej
|
więc skoro ma się odyzwać, to chyba musi krzyczeć, żeby przez te kilkanaście metrów do młodych słowa dotarły
Cytat:
Napisane przez Dione
A jakie widizłas zdjecia / jakich fotografów polskich zagranicznych? Wszytkie z sesji czy tylko wybrane do galeri?
|
Bylam na 7 slubach, z kazdego widzialam zdjecia z sesji, wiec troche sie juz naogladalam.
Cytat:
Napisane przez Dione
No i moze sie nie spotkałas ale przeciez to nie znaczy że takie sesje nie mogą byc .
|
pogrubione - to prawda. ale "może być" wiele rzeczy, a myślałam, że mówimy o bardziej popularnych sesjach w trakcie wesela.
to teraz zapytam, bo ja na takim weselu z taką sesją jeszcze nie byłam, ty pewnie będziesz wiedzieć - co robią w tym czasie goście? czekają pod salą? (często jest tak, że to para młoda wchodzi jako pierwsza, chleb i sól czy inne powitanie, więc goście czekają, aż młodzi wejdą) czekają sami na sali? muzyka nie gra? a jak gra, to goście tańczą pierwszy taniec?
Cytat:
Napisane przez Dione
O takie sesje - zaraz po ślubie ,trwajace 40-60 minut mi chodzi . Przed lub zamiast składania życzeń.
|
a dlaczego zamiast? czy sesja jest czyms porowywalnym do zyczen babci, cioci, brata, ze mozna je nia zastapic?
Tak jeszcze dodam - napisalas o "spokojnej przechadzce z fotografem" oraz "chwili spokoju, ciszy" - teraz mlodzi coraz czesciej decyduja sie na bardziej oryginalne sesje slubne, jak np. talkative2 w miescie podczas jedzenia kebaba, wiec o chwile ciszy trudno Takze nie da sie w wielu przypadkach zastosowac i zrealizowac tego co piszesz.
Edytowane przez viva91
Czas edycji: 2013-02-05 o 21:59
|
|
|