2005-05-22, 07:24
|
#11
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 789
|
Dot.: wizazanki z USA... czy uzywalyscie...
To ja znowu jestem niemal uzalezniona od Almaya Dla mnie, wrazliwca, sa to wymarzone kosmetyki, bo totalnie hypo-alergiczne. Take amerykanskie La Roche Posay A co moge polecic?
- podklad clear complexion blemish healing makeup - swietnie ujednolica kolor cery i wytrzymuje jeszcze dluzej niz ukochana przeze mnie Divinora
- pomadke ochronna pure tints - lekko zabarwia usta na wybrany odcien, ale co wazne niesamowicie je zmiekcza i nawilza
- roz nearly naked - czesciowo podobny do blush delice l'oreala
- blyszczyk whipped gloss - bardzo apetyczny 
- i na koniec paletki potrojnych cieni - intense i-color - ladne kompozycje kolorow, swietna trwalosc
Z Cover Girl jak na razie mam tylko mascare fantastic lash, natknelam sie na nia na promocji i jakos mi tak wpadla w rece, ale srednio jestem zadowolona. Miala robic cuda z rzesami, a daje stosunkowo naturalny efekt.
Pozdrawiam!
|
|
|