Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak postępować z chłopakiem, który wiecznie o wszystko ma do mnie pretensje ?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-02-06, 08:11   #2
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: Jak postępować z chłopakiem, który wiecznie o wszystko ma do mnie pretensje ?

[QUOTE=checkout;39067745]Witajcie Kochane.
Mam problem związany z moim chłopakiem. Jesteśmy już ze sobą dość długo, to będzie już 3 lata. Mój problem polega na tym, że chłopak wiecznie o wszystko się mnie czepia i ma do mnie pretensje. Nie ważne co zrobię lub nie zrobię, zawsze jest źle. Nic nie mogę zrobić sama, pomyśleć sama, bo zaraz się czepia, że ja robię coś nie tak jak on by tego chciał, lub ja myślę inaczej niż on. Przecież to naturalne, że mam swój pomyślunek i pewne rzeczy chcę robić sama, prawda ? A on wiecznie ma do mnie o to pretensje. Jest dobrze i nie czepia się mnie dopóki ja myślę i robię wszystko tak jak on chce. Kiedy jednak jest coś co chciałabym zrobić inaczej, po swojemu zaraz ma pretensje i zaczyna się kłótnia. I jeszcze bonus: kiedy zrobię coś po swojemu, a nie tak jak on mi kazał, czyli nie posłucham się go, to wtedy NIE MOGĘ przyjść do niego i się wygadać czy posmucić, bo on nie będzie tego słuchać i trzeba było zrobić tak jak on mi mówił. Czy on ma prawo tak do mnie się wyrażać ? Cały czas mi powtarza, że trzeba się posłuchać mądrzejszych ludzi.

Ja już nie wiem jak do niego mówić. Po prostu nie wiem. Wszystko co zrobię jest źle. Nie doceni tego, że robię coś sama, że staram się być samodzielna, zawsze jest źle. Czuję się przez niego gorsza, czuję się na nic, czuję się beznadziejna.
Oczywiście kocham go.. i nie chcę go zostawiać. Czy da się coś zrobić, by on przestał się tak do mnie odnosić, by był w porządku wobec mnie ? Co mogę zmienić w swoim mówieniu do niego, w zachowaniu żeby on w końcu się 'uspokoił' i nie miał wiecznie o wszystko pretensji ?[/QUOTE]

Nie wiem dlaczego to ty chceszz cokolwiek zmieniać w sobie. Podejrzewam, że mogłabyś na rzęsach stanąć nawet, a on i tak będzie niezadowolony. Radzę poczytać książkę "Toksyczne Słowa" autorki Patrici Evans (dostępne skany w internecie).
Prawda jest taka, że każdy ma prawo do swojego zdania. Absolutnie nie może być tak, że musisz robić tylko pod dyktando chłopaka, bo inaczej to będzie kłótnia. Jak tak można żyć? A ten tekst "powinno się słuchać mądrzejszych" - nie rozumiem, chłopak w jawny sposób twierdzi, że jesteś od niego głupsza, a ty chcesz się jeszcze zmieniać dla niego?
Masz dwa wyjścia - albo wstrząsnąć nim, postawić sprawę na ostrzu noża, jeśli znowu zacznie się czepiać, zacznie prowokować kłótnie "bo ty masz inne zdanie" zwrócić mu stanowczo uwagę, że nie życzysz sobie takiego zachowania. I odejść od niego, wyjść, nei odzywać się aż on zrozumie co robi nie tak. Aczkolwiek może to nigdy nie nastąpić.
Albo zgadzać się na wszystko co on powie, byle by kłótni nie było.
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując