[goldfish3000]

Napisane przez magrest

A o czym jest "Widmo" ?? To japoński film czu USA? Z którego roku?

Widmo (Shutter) jest z 2004r. made in Tajlandia Fabuła jest mało oryginalna, ale film jest dobry,w miarę przerażający, choć nie wiem czemu w opiniach wielu ludzi jest to najstraszniejszy film jaki kiedykolwiek widzieli. Jak to kino azjatyckie ma w zwyczaju, oszczędza widzom scen pełnych flaków, wnętrzności i rozlanych mózgów, tylko osiąga efekt przerażenia u widza dzięki umiejętnemu operowaniu elementami zaskoczenia oraz odpowiednio dobraną ścieżką dźwiękową. Najbardziej podobało mi się stopniowanie uczucia grozy i napięcia, oraz fakt, że tytułowe widmo nie zabija wszystkich bezmyślnie (jak w przypadku filmu "Nieodebrane połączenie" ) tylko dokonuje uzasadnionego aktu zemsty. Twórcom tego dość mało ambitnego "dzieła" też trzeba oddać hołd za to, że nie zaczeli opowieści od " cześć, jestem mściwe widmo i teraz wszystkich was zabiję", tylko widz równolegle z bohaterami dowiaduje się, że to co ich spotyka ma związek z mocami nadprzyrodzonymi i jaka jest tego przyczyna. Aczkolwiek z uwagi na konwencje, wielu rzeczy i tak można się domyślić. Ogólnie 7/10. Zakończenie zaskakujące, bez happyendu.