[Linka1984]

Napisane przez Szejda

Witam się z kawką
Wczoraj mieliśmy przeboje z naszym kociakiem, rano przyuważyłam, że nie może zrobić siku no ale, że trzeba było iśc do pracy do pojechaliśmy. Umówiłam weterynarza na po południe ale cały czas o nim myśłałam. Tż coś tknęło, że może ma jakieś kamienie i może mu sie zrobić zator, więc się urwaliśmy z pracy i pojechaliśmy z nim do weta. Do auta wzieliśmu pustą kuwetę i udało się zebrać siuśki, babka odrazu pobrała i zrobiła wyniki i wyszedł stan zapalny ale na szczęście pęcherz był pusty. Dostał antybiotyk, pobrali mu krew i jutro jedziemy na kontrol. Najedliśmy się trochę strachu ale już powoli wraca do zdrowia.

Ja średnio co poł roku przechodze to samo z moim kotem
Zaczyna się od czestego biegania do kuwety i robienie siku po kropelce a konczy sie na próbie desperackiego sikania gdzie popadnie. Jakoś to ograniczyłam karmą URINARY i pastą UROPET , polecam. Stany zapalne sa rzadziej bo to oczyszcza układ moczowy kociaków

Napisane przez MarudexuS

Dzień dobry, jak zwykle ostatnio na szybko
U mnie @ pełną parą, brzuchol boli itp atrakcje. Więc dziś jestem nie do życia.

Bleeeeeee...a ja do ostatniej chwili liczylam...

Napisane przez Szejda

hej!

A co to za falstart

Ja dziś musze sobie zrobić tłusty czwartek...


kocur - cześć


Dziś 8dc..już tylko plamienia a nie krwawienie. Czuje ewidentnie jajniki...ciągle mnie coś boli. Boli raz jak na @ a raz jak na owu.. Moim skromnym zdaniem tam coś sie dzieje , coś nie tak. NIkogo zdrowego cały miesiąc brzuch nie boli!