[klementyna1]

Napisane przez nestelle

...ja już po po badaniu . Za słabo trzymałyscie kciuki .......
Bańka żoładka nie chce sie jakoś wypełnić . Nie wiem co to oznacza -jakie konsekwencje dalsze i co dalej .... nie wiem i nie bedę szukac w necie bo się głupot naczytam i będzie gorzej .... Jutro mam wizytę u specjalisty - on oceni dokładnie co i jak .... mam nadzieje ,że to przypadek (po raz kolejny), ,że mały jednak coś tam łyka tylko chwila nie ta . Nie wiem -nic już nie wiem .... pierwszy raz tż pojechał ze mną i dobrze - bo z gabinetu wyszłam becząc ..... Ginka mnie uspokajała wiadomo ale nic konkretnego nie mogła powiedzieć .... "proszę się nie denerwować , nic jeszcze nie wiadomo ,od tego są lekarze aby pomóc ...."itp. Tak więc czekam na jutro - i trzymajcie -proszę - te kciuki mocniej ...

Kochana wierze, ze bedzie dobrze!!

Napisane przez jolanT

Dzień dobry mamusie!

Melduję się po wizycie
glukoza nie taka straszna.. taki tam soczek winogronowy z posmakiem cynamonu po pół godziny troszkę mi się słabo zrobiło.. nagle mnie siły opuściły, miałam chyba na sobie wszystkie barwy więc wstałam i poszłam do pielęgniarki powiedzieć, że chyba mi trochę słabo.. to zaprowadziła mnie do osobnego pomieszczenia gdzie się położyłam i mogłam pooddychać świeżym powietrzem
a później już było z górki.. 2 i 3 ukłucie i do domku
ale odbija mi się do teraz i pierwsze co to poszłam spać

nasza Ewa jest 100% Ewą
słowo "prawdopodobnie" już mnie nie prześladuje
jest taka słodka

w nagrodę, że tak ładnie się pokazała pochłonęłam 2 pączki
ale kopie okrutnie więc chyba jej za słodko mama zrobiła

waga +4 od ost. wizyty.. pytałam czy nie za dużo ale lekarz mówił, że nie..
Miśka waży 1,4kg.. serduszko waliło jak oszalałe (ktg ok)!
obwód główki i ciałka prawidłowy
tp z usg identyczny jak z om

z tej radości kupiłam maleńkiej zabawki

jestem szczęśliwa!
no i chwalę się obowiązkowo- brzuch 30 tydzień i zawartość

śliczne foteczki

Napisane przez moni_ka.g

byliśmy z mężem na krótkim spacerze, zaszliśmy do ciuchlandu, a tam mnóstwo ciuszków po 1-3zł nie mogliśmy się oprzeć i kilka wzięliśmy tylko śpiochów prawie nie mieli a mi najbardziej zależało..
PS. Klementyna, chcesz adres? bo to nowy ciuszek

potem garmażerka bo otworzyli nową koło nas i trzeba wypróbować coś, więc właśnie odgrzewam obiad

Daj, daj. Ja już na Czubach wprawdzie nie mieszkam, ale jezdze tam do biblioteki i do przedszkola l4 zawieśc;p To moze wstapie

Nasmazyłam miche racuchów z jabłkami,bo mi się smutno jakos zrobiło...Ale najadłam sie i przeszło