[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

Ja tam najbardziej lubię słuchać Korwina-Mikke

Tereso - PO nie jest monolitem
żadna partia nie jest.
Jak Tusk chciał mieć pewność, że wszyscy będą za ,
to mógł se zarządzić (czy jak to się tam odbywa) dyscyplinę partyjną w głosowaniu.

Mnie tam się podoba to w PO, tamto w PiS, a owamto w SLD
dlatego mam problem jak są wybory
chyba najbardziej by mi się podobały okręgi jednomandatowe - wtedy bym sobie głosowała na człowieka ....
bo teraz to niestety : głosowałabym na Panią X, bo ją widzę w działaniu i się mi to działanie podoba,
ale jednocześnie mam świadomość,
że oddając na nią głos oddaję go tym samym na (powiedzmy) PSL
a ja nie chcę głosować na (powiedzmy) PSL

i znowu zastrzegam sobie prawo do zmiany zdania nt okręgów jednomandatowych

Anio nie sa

ale moze ja mam jakies chore wyobrazenie
po to sa prowadzone prace ,dyskusje w podkomisjach ,komisjach i diabli wiedza czym tam jeszcze ,ze slucha sie i tych myslacych za i tych przeciw ,wypracowuje sie wspólne stanowisko partii,wtedy dopiero przedstawia sie i tym z lewa i tym z prawa.Wiec po takich mecyjach nagle glosuje przeciw ,bo?

wiesz to mniej więcej wyglada tak ...rozmawiamy sobie tutaj o jakies sprawie ,ktora trzeba pozniej przedstawic na zewnatrz np do Złośliwca ...dyskusja goraca ,kazdy ma swoje argumenty za i przeciw ,ustalamy wspólne stanowisko ,jedna osoba je wyglasza ,stwierdzając ,ze jest nasze wspolne ,a ja sobie wychodze przed szereg i mowi ,a fige ,ja mam inne nie zgadzam sie ( wczesniej oczywiscie zgodzilam sie na koncowe wypracowane w pocie czola)