|
Dot.: Pełna chata -czyli czy istnieje szansa na zgodę...
dom to troszkę duże w tym przypadku słowo, raptem 4 pokoje, z których zajmuje w dwojkę z mężem jeden, i ma do dyspozycji salon, gdyby teraz zaszła w ciąże, nie miałaby nawet gdzie ulokować dziecka tylko znowu w swojej sypialni.
Przez ten czas co zrobiła/robi remont, utrzymuje mamę i dokładała do utrzymywania na studiach siostry a teraz będzie miała z mężem na swoim utrzymaniu 5 osób (dopóki siostra nie zdecyduje się powiększyć rodziny tylko 5; przypomnijmy, że siostra nie wie, z czego się będą dokładać), mogła spłacać ratę kredytu za własne m3 na przykład. A podejmowała takie a nie inne decyzje, bo matka potrzebowala opieki a sis lansowała, że na wieś do ''wieśniary'' nie wraca.
Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2013-02-09 o 14:33
|