2013-02-09, 18:41
|
#114
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 4 098
|
Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 18.
Tomalinko,
Cytat:
|
A myśleliście już o dacie ślubu? Jeśli tak to bym poszła, bo przynajmniej możecie sobie godzinę wybrać, a później to już jest tak, że jakieś godziny są zajęte.
|
no data wybrana bo sala już zarezerwowana i zaliczka wpłacona To chyba na dniach pójdziemy... żebym się potem nie zdziwiła.
Mrowinko,
Cytat:
My poszliśmy w listopadzie "zaklepać" datę na lipiec, a ksiądz był w szoku, że tak wcześnie. Okazało się, że i tak żadna para na ten dzień się nie zapisała i braliśmy wtedy ślub jako jedyni, więc nasz pośpiech był niepotrzebny
|
w naszej 5 tyś miejscowości chyba też nie powinno być jakiegoś przepychu 
Tomalinko,
Cytat:
|
Tylko wkurza mnie fakt, że dla księży mieszkanie na kocią łapę to jeden z najważniejszych tematów. Nic innego się nie liczy, a jest tyle innych rzeczy o których warto i trzeba mówić. To jest przykre.
|
a ja uważam że para powinna razem pomieszkać przed ślubem... bo inaczej jak się widzisz z kimś codziennie po 3h a co innego dzielić z nim gospodarstwo, problemy codzienności, i spotykać się codziennie. Wydaje mi się że właśnie mieszkanie razem to taka pierwsza próba czy w ogóle ślub ma sens.
__________________
16.07.2012 - Kamil, nasze serce.
21.09.2013 - Małżeński staż.
|
|
|