Wątek
:
Urban Legends (historie zasłyszane:D)
Podgląd pojedynczej wiadomości
2013-02-11, 17:32
#
263
lilka_vanilka
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Urban Legends (historie zasłyszane:D)
Cytat:
Napisane przez
cheer
Ja słyszałam podobną historię w wersji, że to był sam diabeł i że w bagażniku woził zwłoki, a w rejestracji samochodu była między innymi liczba 666.
Właśnie pod moim blokiem stał taki samochód
A słyszałyście historię o pracowniku fabryki, który przez wiele lat pracował przy takiej wibrującej maszynie, o którą musiał się opierać? Podobno miał przez to orgazm za orgazmem (niezła praca
) i w efekcie "limit mu się wyczerpał" i stał się bezpłodny. Oskarżył tę fabrykę i wygrał proces.
I jeszcze jedna legenda mi się przypomniała: młody tata wyszedł na zakupy z dzieckiem w wózku. Wrócił do domu, żona pyta "A gdzie dziecko?!". Na szczęście dzidzia grzecznie czekała w wózku pod sklepem
O pieskach też słyszałam wiele historii. Dotyczyły małych ras - a to się tak przestraszył przejeżdżającego samochodu, że miał zawał, albo spadł z kanapy i doznał wstrząsu. Osobiście wierzę, że jeśli się na ratlerka miniaturkę postawi siatę z zakupami, to faktycznie można go zabić.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do lilka_vanilka
Znajdź więcej postów lilka_vanilka