[Amorcio]

Napisane przez Saba08

Powtórzę się z poprzedniego wątku, czemu się wstydzić lekarza? Przecież dla niego jesteś jedną na milion, wierz mi, on ma gdzieś to jakie są Twoje piersi, jego zadaniem jest je tylko zbadać Na bank ich nie ocenia! W poprzednim wątku przy podobnej sprawie Gwendolinka dobrze zapytała dziewczyny, jak w takim razie chodzą do ginekologa

Super, że wszystko ok Gdyby coś było nie tak na EKG to pewnie osoba, która je robiła, by Ci powiedziała, więc bądź spokojna Więc teraz tylko oczekiwanie na nowe cycuchy

Sabciu, jak ja robilam usg tarczycy to pani powiedziala, ze wszytko dobrze. Poszlam do internistki a ona za glowe sie zlapala i wyslala zaraz do rejestracji zapisac sie do endokrynologa na wizyte, wypisala skierowania na badania i po nich zaraz leki dostalam czekajac na wizyte u endo...Endokrynolog zmienil mi dawkowanie na mocniejsze i kolejne badania zlecil.Kiedys bylam ze starsza corka na USG nerek i lekarka z polecenia wypisala mi taka diagnoze, ze sie zalamalam. Znalazlam specjaliste od nerek dzieciecych i pokazuje mu USG. Patrzy i mowi no dobrze ale z czym pani przyszla? No niech pan przeczyta opis a on oczy zrobil. Powiedzial, ze zrobi sam usg zeby mnie uspokoic i sprawdzic. No i nic wtedy nie wyszlo i pozniej u innych lekarzy w Hamburgu tez nie a pierwsza diagnoza byla, ze wada powazna do operacji. Nie zebym chciala straszyc ale wyniki musi zobaczyc specjalista